Nie wiem za bardzo jak sie pisze bloga. Podobnie, nie wiem za bardzo jak zabrac sie do opisania w jednym zwartym poscie (bo sama nigdy dlugich nie czytam) wydarzen z ubieglego miesiaca. Jednak z rachunku ekonomicznego wyszlo mi, ze bedzie mi wygodniej raz na jakis czas wrzucic pare zdan tutaj, niz po nocach pisac maile do wszystkich znajomych. Takze,
bienvenido na blogu!
A co się z moimi komentarzami stało?
OdpowiedzUsuńooo.dobra, teraz działa. Wczoraj wysłałem i nie działało. W każdym razie witaj w gronie bloggerów, liczę na regularne wpisy. I mam nadzieję, że moje długie notki na blogu czytasz :P
OdpowiedzUsuń